Zarobki w marketingu afiliacyjnym – ile można zarobić? Od kilku złotych do kilkudziesięciu tysięcy miesięcznie!
Ludzie coraz częściej zadają to samo pytanie: „ile właściwie można zarobić na afiliacji?”. Bo jedno to wiedzieć, jak działa system, a drugie – czy da się z tego realnie utrzymać. W sieci nie brakuje historii o pięciocyfrowych przelewach z programów partnerskich, ale też opowieści tych, którzy zarobili 15 zł przez pół roku. Różnica? Zazwyczaj nie w szczęściu, tylko w strategii. Ten wpis powstał po to, by dać Ci realny obraz tego, jak wyglądają zarobki w marketingu afiliacyjnym, co na nie wpływa i czego możesz się spodziewać, jeśli naprawdę chcesz wejść w ten temat na serio.
Od kilku groszy do kilkudziesięciu tysięcy – co naprawdę wpływa na zarobki w afiliacji?
To, ile zarobisz, zależy od tylu czynników, że nie da się podać jednej konkretnej liczby. Ale można mówić o pewnym przedziale i o zmiennych, które go kształtują. Zarobki z afiliacji są wprost powiązane z niszą, w której działasz, rodzajem promowanych produktów oraz skalą Twojego zasięgu.
- Promując tanie rzeczy z niską marżą (np. książki, drobne gadżety), możesz liczyć na 2–5% wartości transakcji, co przy braku dużego ruchu daje raczej symboliczne kwoty.
- Z drugiej strony, są afilianci, którzy działając w sektorze B2B, oprogramowania albo kursów online, potrafią wyciągać 30–50% z jednej sprzedaży wartej kilka tysięcy złotych.
Zarobki z linków afiliacyjnych mogą wynosić od kilkunastu złotych miesięcznie do kilkudziesięciu tysięcy – i to nie jest przesada, tylko kwestia skali, strategii i tematu.
Zarobki w marketingu afiliacyjnym – prowizja prowizji nierówna. Ile można zarobić, promując kurs, kredyt albo blender?
Tutaj szczegóły robią różnicę. Jeśli promujesz np. oprogramowanie dla biznesu, gdzie jedno polecenie oznacza sprzedaż narzędzia za 1000–2000 zł i dostajesz 30–50% prowizji – nie musisz mieć setek kliknięć, by zobaczyć konkretne pieniądze. Dla porównania: jeśli polecasz książkę za 40 zł i zarabiasz 5%, potrzebujesz dziesiątek, a nawet setek sprzedaży, żeby cokolwiek z tego było.
W modelu CPL (czyli płatność za kontakt/leada) można dostać 50–200 zł za jedną rejestrację w banku, porównywarce finansowej albo serwisie subskrypcyjnym. Największe platformy afiliacyjne działające w Polsce – takie jak Ceneo, Convertiser, czy Admitad – mają różne modele, ale to Ty decydujesz, co promujesz i jak. Zarobki z afiliacji potrafią więc sięgać od 2 zł do 3000 zł za jedno polecenie, w zależności od produktu i modelu wynagrodzenia. Tylko trzeba wiedzieć, co wybierać.
10 000 zł miesięcznie z afiliacji? Tak, ale tylko jeśli wiesz, skąd wziąć ruch
Żeby afiliacja zaczęła przynosić większe pieniądze, nie wystarczy mieć dobry produkt i prowizję. Kluczowy jest ruch – czyli to, ilu ludzi widzi Twoją treść i klika w link. Organiczny ruch z SEO odpowiada nawet za 60–80% przychodów topowych afiliantów. Jeśli Twoja strona generuje 50 000 unikalnych odwiedzin miesięcznie, możesz liczyć na przychody rzędu 10 000–30 000 zł miesięcznie, przy konwersji na poziomie 2–5%. W przypadku YouTube’a czy TikToka konwersje bywają jeszcze wyższe – sięgające nawet 7%, bo ludzie bardziej ufają rekomendacjom „na żywo”. Jasne, to nie dzieje się od razu. Ale jeśli ktoś naprawdę chce pracować z afiliacją na poważnie, to właśnie budowanie ruchu i konwersji jest najważniejszym zadaniem. Bo to od tego zależą Twoje zarobki w marketingu afiliacyjnym, niezależnie od branży.
Czy model wynagrodzenia ma znaczenie? Różnice między CPS, CPL i hybrydą, które czuć w portfelu
Nie każdy model rozliczeń działa tak samo. CPS – czyli prowizja od sprzedaży – to najbardziej klasyczny i powszechny model. Działa dobrze, jeśli promujesz rzeczy, które ludzie realnie chcą kupować i masz dobry content. Ale jeśli działasz w sektorze, w którym sprzedaż nie dzieje się od razu (np. ubezpieczenia, kredyty), lepiej działa CPL, czyli płatność za „leada”, czyli za dane klienta. Są też hybrydy, np. RevShare – stosowane głównie w kasynach i aplikacjach SaaS – gdzie dostajesz procent zysku firmy od poleconego użytkownika przez cały czas jego aktywności. Ten model bywa wolniejszy na początku, ale bardziej stabilny długoterminowo. Wybór modelu realnie wpływa na Twoje zarobki z linków afiliacyjnych, więc zanim wybierzesz program – przemyśl, który typ współpracy najlepiej pasuje do Twojej grupy docelowej i formy promocji.
Ile zarabiają najlepsi w afiliacji? Prawdziwe przykłady, liczby i strategie z polskiego rynku
W Polsce jest wiele osób, które traktują afiliację jak regularny biznes – i mają z tego konkretne pieniądze. Według danych z Amazon Associates średni roczny przychód aktywnych partnerów w Polsce to 323 144 zł, a najlepsi osiągają ponad milion rocznie. W programie Ceneo da się zarobić do 65% prowizji od sprzedaży, co przy dużej skali daje realne kwoty – mowa tu o 30–50 tys. zł miesięcznie, głównie w branży elektroniki. W kursach online afilianci zarabiają nawet 3500 zł od jednej sprzedaży, jeśli mądrze promują droższe szkolenia i działają w dobrze zbudowanej niszy. To nie są legendy – to konkrety z raportów programów partnerskich i case studies dostępnych w sieci. Jasne, nie każdy zarobi tyle. Ale jeśli zarobki w marketingu afiliacyjnym mają być więcej niż tylko dodatkiem, trzeba działać jak przedsiębiorca, nie jak przypadkowy „linkownik”.
Chcesz więcej niż „kilka stówek”? Oto co robią osoby, które z afiliacji żyją na pełen etat
Pieniądze w afiliacji są, ale tylko tam, gdzie stoi za tym strategia, dywersyfikacja i analiza danych. Osoby, które wyciągają regularnie 10–50 tys. zł miesięcznie, nie działają w jednym kanale. Łączą bloga, kanał na YouTube, mailingi, współpracę z innymi twórcami, a czasem też płatne kampanie. Wprowadzają automatyzację – np. przez narzędzia typu Senuto, które pozwalają analizować SEO, albo platformy do automatycznych newsletterów. Duża część działa w niszach, gdzie mało kto się zapuszcza – np. specjalistyczne oprogramowanie, narzędzia dla firm, finansowanie start-upów. Ale nie chodzi tylko o niszę. Zarobki z afiliacji rosną wtedy, kiedy traktujesz to jak biznes – testujesz, optymalizujesz, uczysz się i adaptujesz do zmian. Wtedy ta praca naprawdę się zwraca – i daje niezależność, której wiele osób szuka.
RefSpace – jeśli chcesz zarabiać jak w afiliacji, ale bez strat na prowizjach
Zarabianie na afiliacji może przynieść realne pieniądze, ale wielu twórców traci nawet 30–50% prowizji przez wygasające cookies, adblocki i brak pełnej kontroli nad śledzeniem sprzedaży. Dlatego coraz więcej osób wybiera RefSpace – platformę, która działa podobnie do afiliacji (zarabiasz na polecaniu cudzych produktów), ale daje znacznie większą przejrzystość i możliwości.
Zamiast wrzucać linki, tworzysz własny Space – czyli profil + darmowy sklep online, do którego możesz dodać gotowe produkty innych marek (lub swoje) i powiązać je z wideo. Wszystkie sprzedaże są śledzone bezpośrednio w Twoim panelu – nie giną z powodu blokad przeglądarki czy ciasteczek. Co więcej, możesz umieścić przycisk kup teraz bezpośrednio pod swoim filmem, a jeśli działasz na YouTube – produkty z Twojego Space’a będą się automatycznie wyświetlać pod Twoimi materiałami.
Przykład? Zobacz jak robi to Leszkomoto TV:
Sklep: refspace.com/leszkomototv/shop
Kanał YouTube: youtube.com/@leszkomototv
RefSpace to połączenie wideo i własnego sklepu – z większą kontrolą, lepszymi wynikami i przestrzenią, którą w pełni budujesz pod swoją markę.
🔍 Afiliacja vs RefSpace – co daje Ci więcej?
✅ Funkcja / Cecha | 💸 Afiliacja | 🚀 RefSpace |
Zarabianie bez własnych produktów | ✅ Tak | ✅ Tak |
Prowizja za każdą sprzedaż | ✅ Tak | ✅ Tak |
Sklep online z produktami | ❌ Brak | ✅ Gotowy, bezobsługowy sklep |
Widoczność transakcji w panelu | ❌ Ograniczona, zależna od cookies | ✅ Pełna – każda sprzedaż przypisana |
Brak problemów z adblockami/cookies | ❌ Często tracisz 30–50% prowizji | ✅ Nic się nie gubi – pełne śledzenie |
Możliwość dodawania wideo i opisu | 🟡 Czasem – zależnie od platformy | ✅ Tak – filmy + przycisk „Kup” |
Integracja z YouTube | ❌ Brak | ✅ Produkty widoczne pod filmem |
Budowanie marki osobistej | 🟡 Ograniczone | ✅ Własny Space – Twój styl i oferta |
Możliwość sprzedaży własnych usług (np. konsultacji) | ❌ Nie | ✅ Tak – przez produkt MeetMe |
Gotowe narzędzia i automatyzacja | 🟡 Zależy od programu | ✅ Wszystko w 1 miejscu |